„Na andrzejki w końcu listopada ulać coś z wosku wypada.”
Andrzejki są wspaniałą okazją do dobrej zabawy, a jednocześnie źródłem szacunku dla tradycji i obrzędów ludowych. Wróżby pobudzają wyobraźnię dziecięcą, pozwalają oderwać się od rzeczywistości i przenieść w świat marzeń i fantazji.
Dzieci często zastanawiają się co ich w życiu spotka, planują i marzą. Z niecierpliwością oczekują na ten niezwykły, inny niż wszystkie dzień – dzień tajemniczych wróżb i czarów, połączonych z zabawą, tańcem i słodkim poczęstunkiem przygotowanym przez rodziców. Są różne sposoby, żeby dowiedzieć się, co nas czeka w przyszłości. Można pójść do wróżki, która ma czarnego kota i szklaną kulę. Można zapytać Cyganki, która wróży z kart i ręki. Można też wróżyć sobie samemu, ale trzeba to robić w czasie niezwykłym. Ten niezwykły czas miał miejsce w środę 27 listopada, kiedy to uczniowie klasy IIIa, pod kierunkiem Beaty Szwarc-Gazdy zaprosili swoich rodziców do wspólnej zabawy i zapewnili wszystkim wiele atrakcji.
Hokus – pokus, czary - mary, niech się spełnią andrzejkowe czary.
Zabawy i wróżby z rodzicami
Wczoraj w naszej klasie odbyły się andrzejki, były ciekawe wróżby. Było lanie wosku, wyszedł mi słonik ze spuszczoną głową. Kolejna wróżba to losowanie magicznych liczb, ja wylosowałam cyfrę dwa. Oznaczała ona, że spełni się moje marzenie. Było jeszcze wróżenie zawodów, w przyszłości zostanę architektem. Podróżowaliśmy też po krajach Unii Europejskiej i poznawaliśmy regionalną kuchnię danego państwa – trzy charakterystyczne potrawy. Przy dźwiękach gitary rozbrzmiewał w naszej klasie głośny śpiew. Jak wracałam do domu to pytałam się mamy, czy jej się podobało, odpowiedziała, że bardzo.
Martyna Dorocka
W klasie wczoraj były andrzejki. Na andrzejkach śpiewalismy piosenkę ,,Stokrotka'' .Robiliśmy wróżby z wosku, który był magiczny. Mówiliśmy zaklęcie ,,Hokus Pokus czary dary niech się spełnią andrzejkowe czary''. Wylosowałam zawód aktorki.Udało mi się wybrać flagę Holandii. Wczorajsze andrzejki bardzo mi się podobały.
Alicja Jeziorna