W sobotę 2 marca 2019 r. uczennice z klasy przyrodniczej 3f pod opieką pani Krystyny Maćkowiak-Tucholskiej, pani Ewy Kluge i zaprzyjaźnionego pracownika naukowego Nadnoteckiego Instytutu UAM w Pile, pana Mateusza Gutowskiego wyruszyły do Stobna. Skąd taki pomysł? Nadnoteckie Koło Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody "Salamandra" zaprosiło wszystkich zainteresowanych do wzięcia udziału w ogławianiu wierzb rosnących w Stobnie (gm. Trzcianka), na skraju doliny Noteci.
Wierzby uznawane są za najbardziej polskie drzewa, kojarzone z muzyką Chopina. Stanowiły element naszego krajobrazu, chętnie sadzone wzdłuż dróg i miedz. Aleje z nich chroniły przed silnymi wiatrami, drewno wykorzystywano w medycynie, przy budowie ogrodzeń i wzmacnianiu wałów przeciwpowodziowych. Obecnie wierzbowych alei jest coraz mniej. Ta w Stobnie, jest jedną z ostatnich w okolicach Trzcianki.
Przycięcie konarów wierzb to zabieg, zapobiegający łamaniu się i obumieraniu drzew. Dzięki temu na wierzbie tworzy się charakterystyczna "głowa" (stąd nazwa – ogławianie), bogata w dziuple i zakamarki, różnego rodzaju schronienia dla zwierząt. Są one miejscem gniazdowania różnych ptaków, znajdują tam również schronienie bezkręgowce. Ze ściętych gałęzi od razu pozyskiwany jest materiał na nowe nasadzenia.
Ciekawe, zupełnie nowe doświadczenie. Niepozorne, ścięte gałęzie...trochę ważą. Aleja była krótka, wydawała się łatwa do uporządkowania. Jednak pozory mylą. Pracy wystarczyło na kilka godzin. Zakończyliśmy ogławianie ogniskiem, pieczeniem kiełbasek i tańcami. Teraz wiemy, jak pomagać w zachowaniu polskiego krajobrazu. Kolejna, cenna lekcja za nami.