W dniach 25-27.05.2015 r. czterdziestu ośmiu uczniów pod opieką pań: K. Chwiłowicz, S. Smolarskiej, J. Kamińskiej, E. Kluge i panów: J. Smolińskiego i G. Stacha wyruszyło na podbój Sudetów. Pierwszego dnia, po długiej podróży i zakwaterowaniu poszliśmy na spacer. Dużo zieleni, ogromne rododendrony i azalie, charakterystyczna dla Karpacza zabudowa cieszyły nasze oczy, tylko...dlaczego wszędzie było pod górkę? We wtorek obudził nas lekki deszczyk, po którym została opadająca mgła. Zadowoleni z korzystnie zmieniającej się aury wyruszyliśmy zdobywać Śnieżkę. Podczas długiej wędrówki pan przewodnik opowiadał o otaczającej florze i faunie przezornie uprzedzając, że po powrocie do Karpacza sprawdzi co zapamiętała nasza młodzież. Najlepsi słuchacze mogli spodziewać się nagród.
Nic nie zapowiadało tego, o czym mieliśmy przekonać się już po godzinie wędrówki. Kapryśna pogoda uderzyła w nas drobnym, nieustającym deszczem, wiatrem, postępującą mgłą i obniżającą się temperaturą. Myślicie, że polegliśmy w nierównej walce z siłami natury? Nigdy w życiu. Dotarliśmy na Śnieżkę, odpoczęliśmy i szczęśliwie powróciliśmy w miejsce zakwaterowania o wdzięcznej nazwie „Eden"(jednostki wzbogacone o nagrody ufundowane przez przewodnika).
Ostatniego dnia podzieliliśmy się zgodnie z upodobaniami: część grupy poszła na szlak, część na basen, pozostali oddali się rozmowom. Wszystko pod czujnym okiem opiekunów. Po obiedzie wyruszyliśmy do Piły, gdzie szczęśliwie dotarliśmy około godziny 2230. Cóż można dodać? Jedzenie było pyszne, widoki niezapomniane, satysfakcja po osiągnięciu celu ogromna a radość z przebywania z rówieśnikami nie do zastąpienia...